There is nothing to show here!
Slider with alias home_posts_slider not found.

Porady

W tym zwariowanym świecie szukamy recepty na udane, szczęśliwe i spokojne życie. Każdy radzi sobie jak może. Jedni pogrążają się w coraz większym chaosie, popadają w uzależnienia, uciekają w inne miejsca, w inne związki. Inni rozpaczliwie szukają pomocy. Też szukałam. Oto co znalazłam. Praktykowanie jogi i ajurwedy, uczestniczenie w kursach, warsztatach, poradniki,

uważność

„Wróciła z pracy. Rzuciła torbę na krzesło, zdjęła buty. Od rana marzyła, żeby być jak najszybciej w domu. Przebrać się w wygodne ubranie i usiąść z filiżanką dobrej herbaty. Nie takiej z torebki, bo czuć ją papierem. Koniecznie sypana, z której uwalnia się nieskażony niczym aromat, a garbniki lekko szczypią w język.

Walentynkowo

Wiedźma Klementyna mieszkała na skraju wsi. Domek miała niewielki, otoczony świerkami, obrośnięty dzikim winem. Klementyna znała tajemnice ziół. Wielu przybywało po mieszanki, które leczyły dolegliwości. Mówiono, że przyrządzając je Klementyna wypowiada tajemne zaklęcia, dlatego są tak skuteczne. Czytała w ludzkich oczach, zaglądała w serca i duszę. Wiedziała o ludziach więcej, niż sami

Poeta

Poeta Jaromir G. nazywany był milczkiem. Mało mówił, pozdrawiał skinieniem głowy. Słowa chował głęboko. Były zbyt cenne. Wygładzał je całymi dniami i wieczorami. Układał w zgrabne związki, budował zdania, które bezustannie dopieszczał. Bo słowa były całym światem Jaromira G. i polisą na przyszłość. Tworzyły jego jestestwo, lęgły się w głowie, budziły w

Naszyjnik

Porządkując strych Eliza znalazła  mały pakunek. Ukryty był za zakurzoną belką stropową. Ostrożnie obracała go w palcach. Ozdobny papier, czerwona wstążeczka, ani śladu kurzu.” A więc jest tu od niedawna.” W głowie pulsowała myśl: „Skąd to się tutaj wzięło i co to u diabła jest?” Potrząsnęła znaleziskiem. Po strychu rozszedł się stłumiony